Posty

Rozdział 10

Obraz
Witam na moim blogu! Ostatnio udało mi się skończyć rozdział 10 opowiadania. Dziękuję wszystkim, którzy nadal je czytają! Mam nadzieję, że warto było czekać. Miłego czytania!   - Wasza Wysokość – Sonja skłoniła głowę przed księżniczką i pomogła jej wejść na pokład. Mały stateczek, który udało się załatwić Hansowi w niczym nie przypominał jej ukochanego Snøfnugg. Jednak jej celem było niezauważenie powrócić do Arendelle z rodziną księżniczki Anny oraz rodziną księcia Paula. Okręt flagowy marynarki królewskiej nie najlepiej się do tego nadawał. Poza tym Elsa i Hans nadal kontynuowali na nim swoją podróż. Pani admirał musiała sobie poradzić bez niego. - Paul, jesteś pewien, że to dla niej bezpieczne? – zapytała Lene mocno przyciskając córeczkę do piersi. Sonja przygryzła mocno język, by stłumić prychnięcie. Podróż statkiem zdecydowanie nie była bezpieczna dla noworodka. Zresztą dla samej księżnej, która ledwo co urodziła również. - Nie, ale to nasza jedyna szansa – rzekł Paul,

Kraina Lodu 3 - moje przewidywania

Obraz
W ostatnim czasie Disney zrobił nam miłą niespodziankę i zapowiedział powstanie trzech nowych filmów animowanych. Kolejnych części Zwierzogrodu , Toy Story i oczywiście Krainy Lodu . Ja z chęcią zobaczę wszystkie te animacje, bo jestem fanką każdego z tych tytułów. Wiadomo jednak, że najbardziej porusza mnie wiadomość o nowym Frozen .  Nie znamy jeszcze daty premiery ani żadnych innych informacji o filmie, ale samo to, że Disney pracuje nad nową częścią jest czymś niezwykle interesującym. Ja przyznam szczerze, że zupełnie nie spodziewałam się Krainy Lodu 3 . Tym bardziej, że druga część nie została przyjęta tak entuzjastycznie jak pierwsza. A poza tym kończy się ona w taki sposób, że raczej nie sugeruje kontynuacji serii.  Moje uczucia co do tego są dosyć mieszane. Z jednej strony jestem szczęśliwa i ciekawa, co może się zdarzyć. Kraina Lodu to w końcu nadal mój ulubiony film i duża część mojego życia, między innymi z powodu prowadzenia tego bloga. Z radością znowu zobaczę moje ulub

Recenzja "Mrocznych sekretów. Historii Iduny i Agnarra"

Obraz
Witajcie! Zapowiadałam już w zeszłym roku i oto jest! Zapraszam wszystkich serdecznie do przeczytania mojej opinii na temat książki "Mroczne sekrety". Może zawierać spoilery. TYTUŁ ORYGINALNY: "Dangerous Sectrets. The Story of Iduna and Agnarr" TYTUŁ POLSKI: "Mroczne sekrety. Historia Iduny i Agnarra" WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Olesiejuk AUTORKA: Mari Mancusi TŁUMACZENIE: Dorota Radzimińska     Historia zawiera około 370 stron, co sprawia, że jest jeszcze dłuższa niż "Z dala od siebie". Wydaje mi się, że można ją uznać za dostarczającą najwięcej nowych informacji ze wszystkich książek Krainy Lodu jakie przeczytałam. Czy to znaczy, że jest najbardziej oryginalna, najciekawsza? Przekonajmy się... Dzieło Mari Mancusi opowiada, jak sugeruje tytuł, o życiu Iduny i Agnarra. Większość fabuły ma tak naprawdę miejsce między początkiem drugiej części filmu - czyli bitwą w Zaklętej Puszczy a narodzeniem Elsy. Koniec książki zahacza również o początek pierwsze

One-shot #5

Witajcie, kochani!  Ostatnio mam dużo weny i dużo czasu (chociaż czas mi się niestety powoli kończy, ale wena na szczęście nie), i jestem w trakcie pisania paru prac na bloga. Cały czas czytam także Mroczne sekrety , więc niedługo powinna się pojawić recenzja. Jednym ze swoich pomysłów postanowiłam podzielić się już teraz.  Będzie to krótki one-shot, którego akcja osadzona jest we współczesnym świcie. Elsa jest tutaj znaną piosenkarką, a Hans jej menadżerem. Helsa oczywiście, bo jakżeby inaczej. Nie wykluczam możliwości pisania kontynuacji tego shota, ale raczej nie przerodzi się to w pełnoprawny fanfic.  Miłego czytania! - Witamy ponownie wszystkich słuchaczy! Ja jestem Flynn Rajtar*, a to wasza ulubiona stacja – ZAP FM. Dla tych, którzy dopiero do nas dołączyli przypomnę, że jest dziś z nami piękna Elsa Snø. - Hei til alle fansen min** – odezwała się kobieta siedząca obok w swoim ojczystym języku. - Ach, jednak norweski jest piękny. Zupełnie nic nie zrozumiałem – odpowiedział radiowy