Posty

Wyświetlam posty z etykietą aktorskie AU

One-shot #3

Jestem baaardzo do tyłu z pisaniem kolejnego rozdziału. Nie umiem powiedzieć kiedy się pojawi, ale mam dla Was zamiast niego one-shota. A tak właściwie to tak jakby one-shota, ponieważ akcja rozgrywa się w świecie mojego aktorskiego AU z tych postów LINK 1 , LINK 2 . Tym razem Christian pozna rodziców Margot. Dla tych, którzy nie pamiętają lub nie czytali wcześniejszych części: Margot - Elsa Christian - Hans Annabelle - Anna Nora - Iduna Einar - Agnarr      Gustownie urządzone mieszkanie z pięknym widokiem na Oslo. Właśnie to zobaczył Christian, wchodząc po raz pierwszy do salonu rodziców Margot. Nowoczesno – rustykalny wystrój niezwykle pasował do obszernej przestrzeni mieszkania. Centralną część zajmował duży, szary narożnik z wieloma poduszkami. Przed nim stał drewniany stoliczek z postawioną parującą kawą. W kącie znajdował się wygodny fotel z porozstawianymi wokół górami książek. Zapewne miejsce odpoczynku pana Snø. Margot zawsze powtarzała, że jedyn...

Helsa Week - dzień siódmy

Witajcie! Tak jak napisałam, publikuję dzisiaj opóźniony, ostatni post z Helsa Weeku. Temat był DOWOLNY, także postanowiłam pójść za radą sinnatagg i dopisać coś do moderna z dnia drugiego. Miłego czytania! Margot pochodziła z rodziny artystycznej. Jej ojciec był znanym pisarzem, a matka śpiewała w Operahuset - operze narodowej w Oslo. Z tego powodu panna Snø od najmłodszych lat pobierała lekcje śpiewu i gry na pianinie. Jej talent muzyczny był niezaprzeczalny, a głos wprost anielski. Mimo tego, Margot od zawsze czuła się głównie aktorką. Nie śpiewaczką ani muzykiem. Aktorką. To była jej pasja, jej wyuczony zawód, jej całe życie. Dlatego (kolejna swoją drogą) nominacja do Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę filmową nie była dla niej jakimś wielkim powodem do radości. I trzeba przy tym zauważyć, że panna Snø nie była osobą arogancką czy egoistyczną. Oczywiście, że czuła się wyróżniona. Jednak dobrze wiedziała, że ta piosenka była dziełem wielu ludzi, a ona ją w zasadzie tylko ...

Helsa Week - dzień drugi

Dzień drugi! Dzisiejszy temat to WSPÓŁCZESNOŚĆ. Postanowiłam napisać krótkiego one-shota. Miłego czytania! "Kraina Lodu" stała się wielkim hitem i zarobiła setki milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że twórcy postanowili nakręcić drugą część. Do pracy zaproszono całą obsadę z pierwszego filmu. No prawie... - Co to znaczy, że mnie nie chcą?!- wykrzyknął do telefonu Christian. - Hans nie pojawia się w scenariuszu - odpowiedział jego menadżer. - To jest po prostu śmieszne! Beze mnie nie zrobią tego filmu - mężczyzna gwałtownie się rozłączył i rzucił komórką. Trzask zaalarmował kobietę w pokoju obok. - Co się stało, kochanie? - zapytała, podchodząc do rudowłosego. Christian stał z założonymi rękami i marszcząc brwi wpatrywał się w Oscara. Nagroda zajmowała honorowe miejsce na ścianie w salonie ich wspólnego penthausu. Za pierwszą część "Krainy Lodu" dostali dokładnie dwie statuetki, ale druga stoi obecnie u ich przyjaciół z planu. - Słyszałaś co wym...