Frozen TAG

Witajcie! Jutro jak wszyscy wiemy jest długo wyczekiwana premiera Krainy Lodu 2. Ja niestety nie mam możliwości pojawienia się na niej, ale już w poniedziałek idę na seans.  Z tej okazji publikuję Frozen TAG, czyli małe podsumowanie mojej opinii na temat poprzedniej części i dwóch krótkometrażówek. Najpierw jednak dwie sprawy organizacyjne - chciałabym podkreślić, że opowiadanie, które obecnie piszę, dzieje się jakby w czasie wydarzeń z pierwszej części i wydarzenia czy jakieś wiadomości z części drugiej nie będą miały wpływu na fabułę. Po drugie mam do Was pytanie: Czy chcielibyście, abym po obejrzeniu Krainy Lodu 2 napisała recenzję? Od razu mówię, że nie jestem w tym najlepsza, ale mogę spróbować, zwłaszcza, że spojrzenie fana Krainy Lodu będzie na pewno inne niż zwykłego fana filmów.

A teraz nie przedłużając, oto mój TAG:

1. Ulubiona postać?
HANS
Długo się zastanawiałam, czy jest to Elsa czy Hans. Królowa Lodu to niezwykła postać. Po pierwsze, sam fakt, iż zostaje koronowana na władczynię Arendelle odróżnia ją od innych księżniczek Disney'a. Przechodzi ona w filmie niesamowitą przemianę i pokazuje wiele różnych twarzy, co zresztą opisałam w tym poście - LINK. Ma wielkie serce i dobrą duszę. To co robi dzięki swojej mocy jest cudowne. Jej rola w filmie i właśnie te przemiany, dają duże pole do interpretacji i domysłów na temat charakteru Elsy. To naprawdę ciekawa postać z punktu widzenia fana.  No i spójrzmy prawdzie w oczy - jest przepiękna. Animatorzy zrobili świetną robotę, a scena z Mam tę moc to po prostu majstersztyk. Mimo tego, Hans jest moim zdaniem jeszcze ciekawszym bohaterem. Jego dzieciństwo, historia życia w Nasturii oraz samo królestwo to jedna, wielka niewiadoma. Właśnie to najbardziej podoba mi się w tej postaci, ta "tajemniczość". To w jaki sposób potrafi manipulować ludźmi dla uzyskania własnych korzyści oraz jego wręcz chora ambicja, skłania widzów do zastanowienia się nad jego wcześniejszym życiem i powodem takiego zachowania. Dodatkowo jestem zachwycona głosami aktorów, którzy dubbingowali Hansa. Zarówno amerykański Santino Fontana jak i polski Grzegorz Kwiecień, zrobili dobrą robotę, a ich głosy same w sobie są cudowne. No i ta sama historia co z Elsą - Hans jest pięknie "narysowany". Jest on, według mnie jednym z najprzystojniejszych Disney'owskich książąt (zaraz obok Julka, Eryka i Naveena).  Uwielbiam wszystkie jego sceny w filmie i jestem wielką fanką książki, która opowiada właśnie o jego historii (Serce z lodu). Jest on zdecydowania moją ulubioną postacią z filmu (teraz wszyscy fani Anny mnie nienawidzą), a zaraz po nim jest Elsa.

 Podobny obraz

2. Olaf czy Sven?
OLAF
Inaczej jak w pierwszym pytaniu, tutaj moja opinia jest taka jak większości ludzi - uwielbiam Olafa! Jego humor, choć dosyć prosty to jest naprawdę zabawny. Wygląda przeuroczo i ma do tego dobre serduszko. Zachowuje się jak takie małe, roześmiane dziecko. A jego miłość do ciepła jest po prostu rozczulająca. Jednak najważniejsze jest to, że NIE JEST ZWIERZĘCIEM. W bajkach Disney'a najczęściej, jeżeli nie prawie zawsze, bohaterom towarzyszy zwierzak. I wcale nie mówię, że to źle, bardzo lubię Pascala z Zaplątanych albo Cri-Kee z Mulan i wielu, wielu innych, ale jest to już trochę nudne. Olaf wprowadza fajne urozmaicenie.

 Znalezione obrazy dla zapytania frozen fever olaf gif

3. Ulubiona scena?
BAL KORONACYJNY
Ufff.... Strasznie ciężko wybrać. Ogólnie rzecz biorąc, to bardziej lubię pierwszą połowę filmu. Pokazanie życia w zamku oraz koronacji i balu. Na początku myślałam, że wybiorę którąś scenę właśnie z tej części Krainy Lodu. Bardzo lubię tę, w której Anna poznaje Hansa i tę, w której siostry rozmawiają na przyjęciu. Potem jednak doszłam do wniosku, że bardzo podoba mi się ta, która pokazuje jak Hans rządzi w Arendelle oraz ta, gdy przychodzi do zamku Elsy. Uwielbiam też ich rozmowę w lochu (jak chyba każdy fan Helsy ;-)). Jednak tak najbardziej podoba mi się bal. Wiem, że nie jest to jedna scena tylko kilka, ale jest to mimo wszystko jakaś jedność. Dlatego właśnie najbardziej podoba mi się scena zawierająca bal koronacyjny, od rozmowy sióstr, przez zaręczyny, aż po kłótnię.

Znalezione obrazy dla zapytania frozen coronation gif

4. W ilu językach widziałam Krainę Lodu?
4
W całości widziałam Frozen w czterech językach: polskim, angielskim, rosyjskim i węgierskim. Dokładanie tak jak jest na płycie DVD. Do tego widziałam bardzo dużo scen w innych językach.

 Znalezione obrazy dla zapytania frozen

5. Ulubiona piosenka?
PIERWSZY RAZ JAK SIĘGA PAMIĘĆ - REPRYZA ORAZ ZACZYNAJĄ SIĘ ŚWIĘTA
Żeby odpowiedzieć na to pytanie, jeszcze raz przesłuchałam wszystkie piosenki z filmu. Jest to równie trudne jak wybór sceny. Postanowiłam osobno wybrać piosenkę z Krainy Lodu i osobno z Przygody Olafa. Jeśli chodzi o pierwszy film to mam swoje podium - Pierwszy raz jak sięga pamięć, Mam tę moc oraz Pierwszy raz jak sięga pamięć - repryza. Pierwsza piosenka jest piękna. Ma śliczną melodię oraz uwielbiam jej wykonanie. Druga to jest wybór oczywisty. Piosenka, która nawet słuchana 100 raz się nie nudzi. Trzecia ma w sobie niezwykłą moc. Choć uwielbiam Pierwszy raz jak sięga pamięć, a Mam tę moc jest magiczne, to jednak gdy włączam repryzę to nie mogę przestać jej słuchać. Mam wrażenie, że ta piosenka świetnie podsumowuje cały film. Kocham ją. Oczywiście Mam tę moc i Pierwszy raz jak sięga pamięć otrzymują drugie i trzecie miejsce, a Miłość stanęła w drzwiach specjalne wyróżnienie. Niestety Gorączka Lodu ma tylko jedną piosenkę, ale też bardzo dobrą i jedną z moich ulubionych. Natomiast jeśli chodzi o Przygodę Olafa, tutaj moje serce skradło Kiedy mamy siebie oraz Zaczynają się święta. Pierwsza z nich ma piękny tekst i bardzo chętnie jej słucham. Jest równie magiczna jak Mam tę moc tylko bardziej świąteczna. Jednak od samego początku moim numerem jeden było Zaczynają się święta.
  
 Znalezione obrazy dla zapytania frozen for the first time in forever reprise gif

6. Piosenka, którą najmniej lubię?
NIETENTEGO
Przyznam, że wpada w ucho i czasem zdarza mi się ją nucić, ale oprócz tego, to nic mi się w niej nie podoba.

Znalezione obrazy dla zapytania trolls frozen

7. Ulubiona piosenka niewykorzystana w filmie?
LIFE'S TOO SHORT
Odkąd pierwszy raz usłyszałam tę piosenkę, nie mogę przestać jej słuchać. Naprawdę szkoda, że nie zobaczyliśmy jej w filmie, choć muszę przyznać, że ostateczne wersja tej sceny jest jednak lepsza. Dla jasności miała ona być zamiast repryzy Pierwszy raz jak sięga pamięć. Swoją drogą to śmieszne, że akurat moje obie ulubione piosenki są tak jakby z tego samego miejsca w filmie. Bardzo podobają mi się także polskie covery tej piosenki. Zachęcam do zobaczenia. Muszę jednak dać specjalne wyróżnienie More than just a spare, ponieważ jest na moim drugim miejscu. Gorąco polecam oba utwory. Reszta usuniętych piosenek, czyli: We know better i You're you są raczej średnie. Spring Pageant ma za to ciekawy tekst, który użyłam zresztą w swoim drugim opowiadaniu.

Znalezione obrazy dla zapytania life's too short frozen

8. Ulubiona piosenka z Frozen on Broadway?
Muszę przyznać, że nie słuchałam jeszcze wszystkich, dlatego nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Wymienią za to te, które już zdążyłam przesłuchać i bardzo polubić, są to: Monster (które naprawdę kocham), Dangerous to dream oraz What do you know about love?. Wszystkie te piosenki również wykorzystałam w opowiadaniu. Oczywiście znam też parę innych, jak na przykład Hans of the Southern Isles, ale też nie za bardzo przypadły mi do gustu.

 Znalezione obrazy dla zapytania frozen on broadway

9. Ulubiony strój?
W tym pytaniu postanowiłam każdego bohatera rozpatrzeć z osobna. Co prawda robiłam już konkurs na najlepszy strój, ale tam liczyły się również Wasze głosy, a tutaj wyrażę swoją własną opinię. Żeby była jasność, nie biorę pod uwagę drugiej części filmu.
Elsa: SUKNIA Z KORONACJI ORAZ ŚWIĄTECZNA SUKNIA
Strój Elsy z jej koronacji lubię za piękne, arendellskie zdobienia. Brakuje mi tego trochę w jej innych stylizacjach. Plus, podoba mi się to, że ma inną fryzurę niż w reszcie, choć oczywiście lofciam warkocz ;-). Świąteczna suknia powaliła mnie tym futerkiem. Chodzi oczywiście o strój z Przygody Olafa. 
Anna: SUKNIA Z KORONACJI
Tak, wiem, że jestem trochę monotonna, ale taka jest prawda. Uwielbiam stroje z koronacji i nic na to nie poradzę.
Hans: STRÓJ Z KORONACJI
Przepraszam, że naprawdę sprawiłam, iż to pytanie jest nudne. Jednak odpowiadam zgodnie z prawdą.
Kristoff: ŚWIĄTECZNY STRÓJ
Na szczęście Kristoffa nie było na koronacji, więc mogę zmienić odpowiedź. ;-)


Znalezione obrazy dla zapytania olaf frozen adventure gif

10. Jestem bardziej jak Elsa czy jak Anna?
Quizy o takim tytule pojawiły się prawie wszędzie, nawet w albumie z naklejkami, ale ja to rozpatrzę trochę inaczej. Elsa ma moc lodu, jest Królową Śniegu i sprowadziła WIECZNĄ ZIMĘ, a ja bardzo, bardzo NIE LUBIĘ ZIMY. Jestem zdecydowanie fanką lata, kocham je, uwielbiam upały, jak dla mnie zimy, wiosny i jesieni mogłoby nie być. Tylko lato. Także choć uwielbiam Elsę i Krainę Lodu (ciężko się domyślić nieprawdaż ;-)), to nie mogłabym mieć jej mocy, bo naprawdę Od lat coś w objęcia ciepła mnie pcha... Haha dobry żart, nie?  Nie, ale serio nienawidzę zimna. W tej kwestii bliżej mi do Anny.

Co myślicie? Jakie są Wasze odpowiedzi na te pytania?

Komentarze

  1. Hejka, ja tam nie mogę się doczekać i prosiłabym o recenzję, (niestety nie pójdę na seans)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie napiszę tę recenzję. Już odliczam godziny do jutrzejszego seansu! W razie czego, podzielę ją na dwie części - dla tych co nie widzieli (czyli bez spoilerów) i dla tych co widzieli, także jeśli nie będziesz chciała, to nic nie zdradzę.

      Usuń
  2. Ja widziałam film w piątek i w sumie, mimo drobnych zastrzeżeń, jestem zachwycona. Myślę, że nadrobił wiele rzeczy z jedynki, ale miał też swoje wady - przede wszystkim chyba znów zabrakło im czasu ekranowego xD Ale strona wizualna i muzyczna jest genialna ♥

    Bardzo chętnie przeczytam twoją recenzję, jestem ciekawa, jakie będziesz miała wrażenia! I życzę miłego seansu :D (I mam nadzieję, że totalnie nic tutaj nie zaspoilerowałam, nienawidzę spoilerów)

    A co do tagu to moim ulubionym bohaterem jest chyyyba Kristoff, ale zgadzam się w większości przypadków z piosenkami, które wybrałaś, zwłaszcza, jeśli chodzi o Broadway.

    Moim ulubionym strojem Anny nadal zostaje zielona sukienka z zakończenia F1, a Kristoffa - spodnie i sweter z początku - ale co do Elsy to uważam, że nigdy nie była tak piękna jak w dwójce, więc jak dla mnie to wszystkie jej inne sukienki mogą się schować xD

    Ogólnie post był bardzo ciekawy, czekam na więcej po tym, jak obejrzysz F2 - no i na opowiadanie/opowiadania też czekam, jestem ciekawa, jak to się dalej potoczy ;)

    Pozdrawiam!

    [lodowy-wierch]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Ja jestem taaaaka ciekawa. Specjalnie nie czytam żadnych komentarzy ani nic, bo boję się tych spoilerów. ;-) Po tym jak przeczytałam zakończenie Toy Story 4, bardzo ich unikam. Recenzję napiszę, ale nie obiecuję, że pojawi się ona już jutro. Możliwe, że dopiero w weekend. Wiadomo, szkoła niestety nie jest zawieszona z powodu premiery.

      Usuń
    2. Pewnie, wiadomo :D Tak czy siak, życzę ci miłego seansu!

      A co do spoilerów to znam twój ból :( Aż zazdroszczę. Ja niestety niechcący dowiedziałam się kilku rzeczy na dość długo przed pójściem do kina - ale na pocieszenie powiem ci, że mimo wszystko nie zepsuło mi to seansu i wcale nie było tak źle, jak przez te spoilery bałam się, że będzie. Tak jak mówiłam, moim zdaniem ten film jest świetny :D

      A z recenzją spoilerową/bezspoilerową to bardzo dobry pomysł. Będę na nią czekać! :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rozdział 6 - Świąteczny

Rozdział 1

Rozdział 2